Blog

5 błędów przy projekcie sypialni

Choć niejednokrotnie może nam się wydawać, że sypialnia nie powinna stanowić problemu aranżacyjnego, to w praktyce nie jest już to taką oczywistością. Czasami bywa wręcz odwrotnie, to co się wydaje prostym, okazuje się nie lada problemem i wyzwaniem. W tym przypadku trzeba mieć na uwadze, że sypialnia to nasze prywatne miejsce do odpoczynku i chcemy aby wszystko co tam się znajduje temu sprzyjało. Podam teraz kilka błędów jakich należy unikać aby to pomieszczenie nas satysfakcjonowało i sprawiało nam radość.

Nieodpowiedni dobór łóżka

Tutaj można wymienić kilka opcji ale najważniejszą według mnie jest odpowiedni dobór materaca. Należy pamiętać, że to na nim spędzamy praktycznie 8 godzin (czasami nawet więcej) podczas snu więc powinien być wygodny, dobrze dobrany do naszej budowy ciała, odpowiednio długi i szeroki tak aby przynosił ulgę, wzmacniał kondycję kręgosłupa i abyśmy po obudzeniu czuli się wypoczęci i zregenerowani.

Warto również wspomnieć w tym punkcie o dobrym ustawieniu łóżka tak aby dostęp do niego nie był w żaden sposób utrudniony i w przypadku dzielenia sypialni z partnerem nie było obowiązku przeczołgiwania się z jednego miejsca na drugie, aby móc z niego wyjść. Chyba, że mamy ekstremalnie mało miejsca to wtedy oczywiście tego warunku nie będziemy w stanie spełnić, co tym samym nie zaliczymy do błędu.

Zła kolorystyka

Trochę już o tym wspominałam w ostatnim blogu o ,,3 sposobach na małą sypialnię” (link https://wnetrzazwizja.pl/wp-admin/post.php?post=296&action=edit ) ale tutaj bardziej rozszerzę ten punkt. 

Kolory są bardzo ważne i choć może czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy to w znaczny sposób na nas oddziałują. Tak samo dzięki nim możemy wpływać na naszą przestrzeń czyli optycznie ją powiększać lub pomniejszać. W tym przypadku kolorami, które ,,dodadzą nam” powierzchni są jasne barwy mogą to być: biel, szarości, beże i pastele. Doskonale odbijają światło przez co pomieszczenie wydaje się większe. Dobrze też zastosować triki takie jak zawieszenie dużego lustra, które dodatkowo rozjaśni sypialnię, powiększy i nada głębi. Oczywiście co do ciemnych kolorów działanie będzie wręcz przeciwne, czyli użycie ich w nieodpowiednich ilościach, spowoduje pomniejszenie powierzchni i jej przytłoczenie.

Więc w tej kwestii trzeba być ostrożnemu i ewentualnie stosować je tylko w formie akcentów. Co do samych barw jak wspomniałam wcześniej, oddziałują na nas, tak więc zastosowanie koloru pomarańczowego lub czerwonego, które zaliczane są do grona pobudzających nie sprawdzą się w sypialni, ponieważ zamiast sprzyjać relaksowi będą nas wybudzać a tym samym męczyć i utrudniać zasypianie. Postawmy zatem na te spokojniejsze barwy oraz kolory natury.

Źle dobrane oświetlenie

Sypialnia to miejsce relaksu, więc wyobraźmy sobie teraz przy jakim świetle najlepiej nam to wychodzi. Tak, zdecydowanie przy stonowanym, wręcz takim przypominającym zachód słońca, kiedy ciepła barwa rozlewa się na całe pomieszczenie i spowija ją delikatnym strumieniem wypływającym z żarówki.

W żadnym wypadku nie może to być rażące jasne światło, którego zadaniem jest pobudzenie organizmu do pracy, tak jak w przypadku słonecznego dnia. Zauważmy, że w południe mamy zdecydowanie więcej energii, pomimo wcześniejszego zmęczenia, niż gdy dzień chyli się ku końcowi. Tak samo światło w sypialni powinno być dobrane na tej samej zasadzie. Pamiętajmy o tym aby było ciepłe, delikatne i o bardziej żółtawym odcieniu.

Dobrze również zadbać o kilka punktów światła, dzięki którym podzielimy pomieszczenie na strefy w zależności od tego co chcemy w danym momencie robić. Można oczywiście zadbać o miejsce o nastrojowym i romantycznym oświetleniu ale w przypadku chęci poczytania książki przed zaśnięciem warto aby w pobliżu znajdował się punkt światła z ostrzejszą barwą. Jednak nie przesadzajmy z nią ponieważ później mogą pojawić się problemy z zaśnięciem.

Brak odpowiedniego zaciemnienia okien

Na ogół bywa tak, że nie zastanawiamy się zbytnio co umieścimy w świetle okien i wybierając zasłony bardziej kierujemy się estetyką i wyglądem niż tym czy faktycznie materiał jest odpowiedni aby w razie potrzeby móc je zaciągnąć i odseparować się od tego co na zewnątrz. W przypadku gdy posiadamy dom oddalony od innych gospodarstw i jedyne światło jakie nam wpada to rozgwieżdżone niebo to może nie być taką istotną rzeczą, choć przyznam, że przy pełni księżyca zaśnięcie bywa trudne 😉

Wracając jednak do istoty tego punku uważam, że to co mamy w oknach, należy do dość ważnych spraw jakie powinniśmy wziąć pod uwagę aranżując naszą sypialnię, ponieważ bywają momenty kiedy w ciągu dnia chcemy odpocząć, zdrzemnąć się, a słońce za oknem intensywnie świeci.. W tej sytuacji, pomimo zmęczenia, bez odpowiedniego odizolowania się od tego źródła światła, możemy mieć problem z zaśnięciem.

A co w przypadku gdy tuż za oknem świeci latarnia bądź mamy bezpośrednio naprzeciwko sąsiada? Takie zasłony, rolety, shutters-y odpowiednio zaciemniające sypialnie przydają się też chociażby gdy nasze okna wychodzą na wschód i już od rana zagląda nam słońce, szczególnie latem. Oczywiście w przy zachodnim położeniu sypialni jest podobna sytuacja, gdy długo jest jasno a my kładziemy się wcześniej. Jak widać warto więc zadbać o odpowiedni klimat i odgrodzenie od drażniących i niepozwalających zasnąć obcych źródeł światła.

Nieodpowiedni dobór mebli lub ich brak

Bardzo ważnym jest aby zaplanować sypialnię pod względem tego co ma się w niej znaleźć. Oczywiście też dużo zależy od tego ile mamy na to miejsca. Często bywa tak, że mając dość dużą powierzchnię potrafimy w niej umieścić wiele niepotrzebnych rzeczy, które wręcz ją zagracają. Trzeba z tym naprawdę uważać i dokładnie przemyśleć co chcemy aby znalazło się w naszej sypialni, ponieważ zbyt duża ilość mebli oraz różnych dodatków może skutkować chaosem i stylistycznym nieładem a wręcz sprawiać wrażenie bałaganu. Taki układ nie sprzyja odpoczynkowi a wręcz przeciwnie może wzbudzać niepokój, ponieważ wtedy nasz wzrok jest cały czas rozbiegany i przeskakuje z jednej rzeczy na drugą powodując rozproszenie i dekoncentrację. 

Patrząc z innej strony bywa tak, że projektujemy sypialnię z pominięciem dość ważnych aspektów, dzięki którym przebywanie w niej będzie zdecydowanie wygodniejsze i przyjemniejsze. Do takich rzeczy należy między innymi stolik nocny, na który możemy odłożyć i naładować telefon, postawić szklankę z wodą lub odłożyć czytaną książkę. Tutaj jest link do mojego bloga, w którym piszę o alternatywie do stolika nocnego https://wnetrzazwizja.pl/wp-admin/post.php?post=296&action=edit 

A jak właśnie lubimy czytać, to oprócz stolika warto też zainwestować w odrębne oświetlenie przy łóżku, w ten sposób nie musimy oświetlać całego pomieszczenia, zmieniać miejsca do czytania tylko spokojnie po skończonej lekturze odłożyć książkę, zgasić światło i zasnąć.

Podsumowanie – 5 błędów przy projekcie sypialni

Sypialnia choć na ogół najmniejsza ze wszystkich pomieszczeń to przy jej urządzaniu naprawdę czasami trzeba się nagłowić aby wszystko ze sobą współgrało, było funkcjonalne i aby o niczym nie zapomnieć. To jest miejsce, w którym mamy odnaleźć spokój, wyciszyć się, więc przemyślmy dobrze jej aranżację i zadbajmy aby to miejsce właśnie takim się stało.

kategoria:

Blog

Udostępnij:
Powiązane posty

-Ceglany salon-

26,42 mkw Punktem wyjścia była całkowita zmiana pomieszczenia, które długi czas nie było remontowane. Salon przeszedł całkowitą metamorfozę. Na jednej…

-Łazienka z tapetą-

6,20 mkw Główną rolę w tej minimalistycznej łazience odgrywa beż, otulając całą przestrzeń i nadając jej przytulności. Dodatkowym jej ubogaceniem,…

-Przytulna sypialnia-

12,02 mkw Od samego wejścia sypialnia ta zachęca do wyciszenia i odpoczynku. Ciepłe kolory drewna, beżu, szarości i bieli uspokajają…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Anna Zawadzka

 Dbam o każdy szczegół i lubię jak po skończonej pracy widzę uśmiech i radość. To jest mój priorytet! 

Obserwuj po więcej!
Popularne wpisy